Dlaczego nawet kultowe marki potrzebują rebrandingu — lekcje z branży zabawek
W świecie projektowania graficznego jest jedna zasada, która sprawdza się zawsze:
marka, która nie ewoluuje, zaczyna tracić swoją siłę.
Niezależnie od tego, czy mówimy o firmie produkcyjnej, usługowej czy o marce zabawek pamiętanej przez kilka pokoleń — identyfikacja wizualna musi nadążać za zmianami.
Właśnie dlatego tak wiele „starych, dobrze znanych” marek regularnie odświeża swoje logo, opakowania i cały język wizualny.
Play-Doh – kreatywność wraca na pierwszy plan

Play-Doh to marka ikoniczna, ale jej wizerunek przez lata zaczął się rozmywać. Różne style, zbyt dużo elementów graficznych, brak spójności.
Rebranding polegał na uproszczeniu, wprowadzeniu czystszej, bardziej dziecięcej estetyki i mocnym podkreśleniu zabawy jako doświadczenia wizualnego.

Odświeżona identyfikacja:
- ma żywe kolory,
- operuje prostą, miękką typografią,
- pokazuje kreatywne „ślady” zabawy — ugniatanie, odciskanie, mieszanie.
To przykład, jak grafika może oddać emocję produktu, a nie tylko go opisywać.
Polly Pocket – nowoczesność zakorzeniona w nostalgii
Polly Pocket to zabawka, którą pamiętają dorośli, ale kupują dzieci.
Rebranding musiał więc połączyć dwa światy: nostalgię lat 90. i współczesne trendy wizualne.


Projektanci postawili na:
- pastelowe, ale nasycone kolory,
- czystsze, nowoczesne kontury,
- uproszczone logo bazujące na dawnych kształtach,
- dynamiczne, młodzieżowe kompozycje.
Efekt?
Marka wygląda znajomo dla rodziców, ale świeżo i atrakcyjnie dla nowego pokolenia.
To idealny przykład „newstalgii”, której grafika jest fundamentem.
Monopoly – minimalizm jako nowe otwarcie

Monopoly zawsze działało wizualnie, bo miało silne, rozpoznawalne elementy: czerwień, charakterystyczną typografię, ikonę Pana Monopoly i kompozycję planszy.
Nowy projekt nie burzył tych fundamentów — zamiast tego uporządkował je.
Uproszczono układ graficzny, zredukowano detale, dodano nowoczesną przestrzeń wizualną.
Wniosek z perspektywy grafika?
Rebranding nie musi oznaczać rewolucji. Czasem wystarczy oczyścić projekt, nadać mu lepszy rytm i proporcje, aby marka dostała drugie życie.

Co te przykłady mówią nam o roli grafiki w budowaniu marki?
1. Grafika musi żyć razem z marką
Nawet najlepszy projekt po latach przestaje „oddychać”, jeśli nie jest aktualizowany.
2. Design powinien odzwierciedlać emocję marki
Play-Doh pokazuje zabawę.
Polly Pocket pokazuje przygodę.
Monopoly — klasykę i strategię.
3. Prostota wygrywa
Każda z marek uprościła swoje elementy wizualne, dzięki czemu są bardziej czytelne w social mediach, na opakowaniach i online.
4. Rebranding to inwestycja w przyszłość marki
Nowy design przyciąga nowych odbiorców i odzyskuje uwagę tych, którzy znali markę wcześniej.
Najwięksi też zmieniają swoje logo — regularnie
To, że rebranding dotyczy marek dziecięcych, nie zaskakuje.
Ale warto pamiętać, że globalne korporacje również odświeżają identyfikację, i to często.
Coca-Cola
Subtelne zmiany, które utrzymują świeżość i spójność, mimo że logo ma ponad 100 lat.

Pepsi

Jedna z marek, które zmieniały logo najczęściej – bo jej strategia wizualna zawsze była skierowana do nowego pokolenia.
BP
Rebranding, który całkowicie zmienił odbiór marki i zbudował jej nowy kontekst wizualny.
Te przykłady jasno pokazują, że zmiana jest normą — nawet, a może zwłaszcza, gdy marka jest silna.

Dlaczego o tym piszę jako grafik?
Bo projektowanie graficzne nie polega tylko na rysowaniu ładnego logo.
To budowanie wieloletniej opowieści, która musi być:
- spójna,
- zrozumiała,
- atrakcyjna,
- dostosowana do czasów.
Marka, która się nie odświeża, stopniowo staje się niewidoczna.
A moim zadaniem — jako MaTaWi — jest pomagać firmom utrzymać świeżość, czytelność i profesjonalny odbiór ich identyfikacji wizualnej.
